W sklepach wszelakich (np. Piotr i Paweł, Żabka) pojawiło się to:
Co to takiego? To Arizona. Napój o smaku zielonej herbaty z granatem. Występuje również w wielu innych wersjach. Jakie są moje wrażenia po zetknięciu się z Arizoną?
28 kwietnia 2014
27 kwietnia 2014
Śpiewać każdy może... tylko gdzie?
Od kilku lat polskie stacje telewizyjne zasypują nas różnymi programami typu talent-show. Po sukcesie "Tańca z gwiazdami" i "You can dance", gdzie połowa kraju masowo zaczęła zapisywać się na kursy tańca, przyszło zapotrzebowanie na śpiewanie. Sama brałam udział w castingach do czterech tego typu programów, tak więc miałam możliwość dowiedzieć się jak to tak właściwie wygląda "od kuchni".
25 kwietnia 2014
Piątek z... JEŻAMI.
Mam kompletnego "jobla" na punkcie jeży pigmejskich (takich hodowlanych, nie z lasu) więc przedstawię Wam te urocze zwierzątka. Bez rozdrabniania się i pisania o nich. Sporo informacji o jeżach jest na innych blogach oraz na stronach hodowli więc skupię się na zdjęciach i filmikach.
22 kwietnia 2014
Introwertykiem być.
Ostatnio na stronie amerykańskiego Cosmopolitan natrafiłam na artykuł pt. 15 Things You Should Never Say to an Introvert i niestety (a może stety?) z większością tego tekstu muszę się zgodzić. Jestem introwertykiem. Ludzie postrzegają nas jako nieśmiałych outsiderów, nienawidzących ludzi i jakichkolwiek kontaktów z nimi. Ma to jednak niewiele wspólnego z prawdą. Introwertyk po prostu kieruje większość swoich emocji do wewnątrz, skupiając się na własnych myślach i emocjach, a znacznie mniej na otoczeniu.
Żeby udowodnić innym jak to naprawdę z nami jest, postanowiłam po swojemu skomentować tych piętnaście drażliwych zdań - a może dzięki temu będziemy choć trochę lepiej rozumiani przez innych? ;)
21 kwietnia 2014
Alternatywna wersja Cordon Bleu, mniam!
Oryginalny Cordon Bleu, zwany inaczej kotletem szwajcarskim, to filet cielęcy z 'kieszonką", w której znajdziemy ser i szynkę. U mnie w/w kotlety pojawiły się na wielkanocnym stole, ale w innej wersji. Zrobiłam kurczaka Cordon Bleu, więc jak sama nazwa wskazuje, do przygotowania użyłam piersi kurczaka. Bardzo łatwe i szybkie w przygotowaniu, a smak wyśmienity!
19 kwietnia 2014
But first let me take a SELFIE!
Myślę, że na ten temat można pisać wiele, ale spróbuję
zmieścić wszystko w pigułce.
Czym jest #selfie? Myślę, że nie trzeba tego tłumaczyć, bo wszyscy wiemy, że
jest to zwykłe zdjęcie z ręki tzw. samojebka, słitfocia. Moda na selfie nabrała
rozpędu dopiero jakieś dwa lata temu. Wcześniej ten rodzaj zdjęć był wyśmiewany
przez większość ludzi, traktowany jako coś dla dzieci. W sumie nie ma się czemu
dziwić, to właśnie dzięki młodym osobom ten typ zdjęć wypłynął na szerokie
wody. Po jakimś czasie na portalach społecznościowych typu facebook czy twitter
zaczęło się pojawiać coraz więcej ujęć robionych sobie z ręki. Wszystko nabrało
takiego rozpędu, że w tej chwili niektórzy celebryci nie wyobrażają sobie dnia
bez zrobienia zdjęcia w lustrze czy zwykłej fotki z ręki. Ustawiamy się tak jak
chcemy, wiemy pod jakim kątem zrobić sobie zdjęcie, wyszukujemy najlepsze
oświetlenie, a następnie robimy selekcję. Nikt nie narzuca nam tego jak mamy
zapozować, no i mamy prawo wybrać najkorzystniejsze według nas zdjęcie. W
momencie kiedy selfie zawojowało światem pojawiła się nowa aplikacja na telefon
– wszyscy wiemy o jakiej apce mowa? Myślę, że tak. Instagram ruszył z kopyta, użytkowników przybywa z dnia na dzień.
Myślę, że śmiało liderem SELFIE można okrzyknąć Dawida Wolińskiego (którego z
tego miejsca serdecznie pozdrawiam, jest Pan niesamowity!). Jego zdjęcia w
windzie są znane na całą Polskę i coraz więcej osób zaczyna kopiować jego
pomysł na fotki. Przy okazji „samojebek” zaczęły pojawiać się hashtagi, dzięki
którym na Instagramie możemy wyszukać zdjęcia, które mieszczą się w danej
tematyce.
17 kwietnia 2014
Witamy ponownie!
Siemaaaaaaanooo!
Po raz kolejny zabieramy się do ożywienia naszego bloga. Choćbyśmy
nie wiem ile czasu nic nie wrzucały to wiedzcie, że nasza tratwa nigdy
nie zatonie ze względu na to, że została wykonana z solidnych
materiałów, którym nie zaszkodzi żaden huragan czy tsunami. Nasze belki
zostały wykonane z najlepszego drewna jakie można dostać na świecie, a
sznur który je łączy nigdy się nie przerwie, bo... Dobra, koniec tej
bajki, bo zaraz napiszemy książkę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)